Jest coś niesamowicie magicznego w narracji Roberta Galbraighta, co sprawia, że zawsze wsiąkam w nie jak woda w gąbkę. Zwlekałam z Zabójczą bielą tak długo, aż ukazała się kolejna książka w serii, bo zwyczajnie nie miałam czasu na to, żeby przez dwa dni tylko czytać i czytać i czytać. Wreszcie się udało i mogę opisać […]
Recenzje
Recenzje pisemne, nie do końca tradycyjne :)
Listy do M. 3 – Szajs Tygodnia

Tak, postanowiłam sobie TO zrobić. Obejrzeć świąteczną komedię polską w odsłonie trzeciej. Pozwólcie, że powtórzę, bo z każdym kolejnym określeniem staczamy się coraz niżej: komedię polską, świąteczną i sequel sequela. Co może pójść nie tak?
Przeklęci święci – Maggie Stiefvater

Od czasu blurba zdradzającego zakończenie jednej powieści Zajdla nie czytuję opisów z tylnej okładki przed czytaniem książki. Po prostu nie. Poza tym ja tym opisom za bardzo nie wierzę. W rezultacie czasem zaczynam lekturę tylko trochę wiedząc, co mnie czeka – lubię niespodzianki. W przypadku świętych miałam wrażenie, że oczekiwałam pączka, a dostałam cukiernię.
Behawiorysta – Remigiusz Mróz

Z panem Remigiuszem mi nie po drodze. Choć samego autora lubię, doceniam tempo pracy i wielką kulturę osobistą, to jego twórczość nie wpada w mój radar. Nie musi, świat jest wielki, a książek dużo. I żylibyśmy sobie tak jako te na słońcach przeciwległych bogi, gdyby nie napisał kryminału dziejącego się w Opolu.
Małe Licho i Tajemnica Niebożątka – M. Kisiel

Z czytaniem u mnie ostatnio bardzo na bakier. Autorka zdążyła napisać dwie książki, zanim przeczytałam Małe Licho, ale kiedy to zrobiłam, to pękła w jedną noc. Książka, nie Ałtorka. Ałtorka też w sumie może trochę trzeszczeć po chudych boczkach, ale z zasłużonej dumy, bo napisała złoto, diamenty i jajko na twardo.
Freud (serial Netflix) – Szajs Tygodnia

Jestem z wykształcenia psychologiem i pedagogiem, więc spotkań z Freudem i jego teoriami miałam w życiu od groma i trochę. Kiedy wpadł mi w oko zwiastun serialu na Netflixie, o wdzięcznym tytule Freud, w pierwszej chwili zareagowałam niechęcią. W drugiej chwili miałam spięcie w mózgu, który nie bardzo ogarniał, na co patrzy, ale zaczął podle […]
Instytut – K. C. Archer – Szajs Tygodnia

Zdarza się, że sięgam po książkę i od razu wiem, że to będzie Szajs. Darczyńca co prawda uprzedzał, z szatańskim błyskiem w oku, że padnę przy czytaniu, ale ostatecznie przekonał mnie opis fabuły. Proszę Państwa, tekst z tyłu okładki zaliczył takie przepiękne, klasyczne szajs-bingo, jak dawno. Trzymajcie się, bo mam siedem stron notatek do tego […]
- Na ekranie
- ...
Dolly Parton’s Heartstrings

Nikt, a najmniej ja, nie spodziewał się, że Heartstrings przypadną mi do gustu. Co więcej – wypłakałam na nich solidnie ponad paczkę chusteczek! Ja! Ja, która powieści obyczajowe trawi tylko w towarzystwie, a najlepiej, żeby to był film kostiumowy, wtedy w kluczowych momentach mogę przynajmniej pogapić się na wnętrza. Ale ta Dolly, ta Dolly, co […]
Precz z brunetami! – Marta Obuch

Mówi się, że nie należy oceniać książki po okładce… a po tytule? Jeśli spodziewacie się czegoś w stylu polskiej komedii romantycznej, to macie rację. Tyle, że filmy mają zdecydowanie mniej wdzięku od powieści Marty Obuch.
Legenda Barneya Thomsona – Douglas Lindsay

Okładka filmowa ze znanymi twarzami. Szkocki kryminał. Historia na pierwszy rzut oka jak najbardziej w brytyjskim, przewrotnym stylu. Nic nie zapowiada katastrofy. A potem zaczęłam czytać.