Seria Dworów Sarah J. Maas kompletnie zmieniła moje życie. Naprawdę. Mam nadzieję, że w Waszym życiu też trafiły się takie tytuły, które wbiły się Wam w duszę, zrobiły bałagan, wywróciły wszystko do góry nogami i wyłoniły z tego chaosu nową, lepszą wersję Was. U mnie tych tytułów jest kilka, ale chyba Dwory były najbardziej spektakularne.
acomaf
Dwór Cierni i Róż – Sarah J. Maas (Szyszka)
UWAGA: LEKKIE SPOJLERY Moją przygodę z twórczością Maas zaczęłam od opowiadań ze świata Szklanego tronu – i przyznam, że puściłam mentalnego pawia. Może faktycznie trzeba czytać to od pierwszej napisanej książki, a nie sięgać po spinnoffy… i po prostu nie dałam rady. Głównej bohaterki nie lubiłam po pierwszych trzech stronach, całość intrygi rozgryzłam w połowie […]
Za co kocham serię o Dworach
Zaroiło się ostatnio w polskich internetach od recenzji kolejnych „Dworów”, bo została wydana już trzecia część tej trylogii serii. Oba te fakty cieszą mnie niezmiernie, aczkolwiek mój wpis recenzją nie będzie 😉