Parafrazując Wieszcza: „czytając, ciągle sobie zadaję pytanie, czy to jest miłość, czy to jest ryćkanie”… Erotyka w literaturze zawsze była i będzie. Nie każdy jednak potrafi nią odpowiednio przyprawić tekst – wystarczy spojrzeć na nieszczęsne 50 twarzy Graya.