Bezczelnie wykorzystuję wyjazd Mirandy w jakieś odległe górskie pielesze i zabieram się do recenzji mojej ukochanej gry. Tak, to oznacza wiele pisków i jeszcze więcej obrazków. Bójcie się.
Bezczelnie wykorzystuję wyjazd Mirandy w jakieś odległe górskie pielesze i zabieram się do recenzji mojej ukochanej gry. Tak, to oznacza wiele pisków i jeszcze więcej obrazków. Bójcie się.