„Pełna czarnego humoru kontynuacja Księgi bez tytułu” – jakaż była moja radość, gdy niedawno znalazłam taki tekst w katalogu Świata Książki. Druga część uwielbianej przeze mnie książki! Zdybałam, zdobyłam i przeczytałam. O samej Księdze bez tytułu już pisałam, czas więc podzielić się wrażeniami o jej następcy.