Mimo niezaprzeczalnych uroków osobisto-wizualnych Zoe Saldany ciągle miałam wrażenie, że oglądam instruktaż pod tytułem „Co robić, jeśli jest się zamieszanym w sprawy mafii w dziesięciu prostych krokach”. Po obejrzeniu czuję się w pełni kompetentna by i Was radami uraczyć. Potencjalni skrytobójcy, łączmy się!