Cuda / Miracles (serial)

Dzień dobry. Nazywam się Miranda i nigdy nie oglądałam Z archiwum X. Czasami czuję się z tego powodu nieco odizolowana. Ale cóż zrobić, kiedy młodsza młodzież siedziała po uszy w tajemniczych sprawach państwa Mulder & Scully, ja przerzucałam kolejne kartki Sagi o Ludziach Lodu… No dobra, bo się zaraz rozgadam na inny temat. Większość z Was pewnie zna tajemnice Archiwum X, a czy słyszeliście o Cudach?

Mały, prowincjonalny cmentarz staje się nagle miejscem niezwykłych wydarzeń. Okazuje się, że ekshumowane zwłoki pewnej siostry zakonnej, mimo 140 lat pod ziemią, są w doskonałym stanie. Miejscowy ksiądz natychmiast ogłasza cud, a zmarłą siostrę świętą. Żeby jednak to wszystko nabrało mocy urzędowej, potrzebny jest… no właśnie, urzędnik. I tak na owym cmentarzu pojawia się specjalista od domniemanych cudów, Paul Callan. Paul bardzo szybko i w bardzo dosadny sposób udowadnia księdzu, że jego wiara w cud okazała się daremna.
To wydarzenie to kolejny kamyczek wrzucony na szalę, by przeciwważyć wierze samego Paula. Bo jak ma wierzyć, kiedy na co dzień zajmuje się obalaniem możliwych dowodów na istnienie i działalność Boga, pozostawiając za sobą tylko rozgoryczonych ludzi? Paul podejmuje decyzję o zrobieniu sobie przerwy. Przerwy od sprawdzianów, rozczarowań, przerwy od poszukiwania cudów.
A co, jeśli właśnie wtedy, gdy przestajemy szukać, to, czego szukaliśmy, samo nas znajdzie?
Przychodzi nieproszone. Najpierw pod postacią koszmarów sennych, z napisami „Bóg nadchodzi” i chłopcem o czerwonych oczach. Potem ów chłopiec staje się rzeczywistością: mały Tommy potrafi uzdrawiać. A przynajmniej tak twierdzi całe miasto, w którym chłopiec żyje. Tommy pomaga ludziom, jednak płaci za to własnym zdrowiem. Paul, choć na urlopie, czuje potrzebę przyjrzenia się sprawie bliżej, odnalezienia całkowicie racjonalnego wytłumaczenia… Tylko czy ono istnieje? Może tym razem to naprawdę cud? Cena, jaką przyjdzie zapłacić za tę wiedzę, będzie niewyobrażalnie wysoka.

To wszystko to dopiero pierwszy z trzynastu odcinków serialu. Tak, moi drodzy, tylko trzynastu. Serial do połknięcia w jeden dzień, albo jeszcze lepiej – w dwa wieczory. Historia zamknięta w tych niewielu odcinkach pozostawiła mnie z dziwnym uczuciem, nie dającym się do końca określić. Najbliżej mu chyba do niepokoju. Tak, niepokój to dobre słowo.
Taki nastrój towarzyszy widzowi od pierwszych do ostatnich minut serialu. Po spotkaniu z Tommym Paul zostaje zwerbowany przez Alvę Keela, „detektywa od cudów”. Alva sądzi, iż rośnie liczba niewytłumaczalnych zdarzeń, a to z kolei może zwiastować nadejście… czegoś większego. Pod wpływem ostatnich przeżyć Paul zgadza się na współpracę z Alvą licząc, że pomoże mu to wyjaśnić własne wątpliwości.

Brzmi jak jakaś globalna teoria spiskowa, prawda? Tylko czekać, aż w trzynastym odcinku okaże się, że za wszystkim stoją Obcy, albo, co by było bardziej na czasie, Masoni. Otóż nic z tego. Cuda nie dadzą nam tak oczywistych odpowiedzi. Czy dadzą jakiekolwiek odpowiedzi? O tym radzę przekonać się samemu. Pozwólcie się wciągnąć w ciężką, niepokojącą atmosferę, w której wiara musi walczyć nie tylko z wątpliwościami, zdrowym rozsądkiem, ale też z dowodami owej wiary. Nic nie jest proste, każde spotkanie pozostawia po sobie ślad, a każda sprawa, rozwiązana czy nie, wywołuje kolejne pytania.
Śmiało, spróbujcie, przecież niczym nie ryzykujecie…

Cuda (Miracles), 2003
Produkcja ABC, 13 odcinków, seria zakończona


6 Replies to “Cuda / Miracles (serial)”

  1. Grzegorz-Konsultant says: Odpowiedz

    Jednym z tych cudów jest fakt, że niegdy nie oglądałaś „z archiwum X”.
    Czy rozum ludzki jest w stanie to ogarnąć? Musi cudowna interwencja!

    1. But… I want to believe…
      😛

  2. Ponieważ szanowna Miranda nie pofatygowała się aby to zrobić, napiszę to ja, która lekkomyślnie rozpoczęłam oglądanie serii po powyższej zachęcie.

    UWAGA MŁODZI RODZICE!
    SERIAL ZAWIERA WĄTKI I SCENY DOZWOLONE DLA OSÓB BEZDZIETNYCH, JEŻELI ZDECYDUJECIE SIĘ GO MIMO WSZYSTKO OGLĄDAĆ, CZYNICIE TO JEDYNIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!

    P.S. Chociaż zaopatrzcie się w dużą ilość husteczek higienicznych! I pod żadnym pozorem nie oglądajcie pierwszego i czwartego odcinka wieczorem, bo koszmary gwarantowane!

  3. Powyższe ostrzeżenie opublikowałam ja, phoca, która z wielkiego wzburzenia zapomniałam się podpisać…

  4. Foko, spojlujesz tak trochę 😛 Napisałam, że mały Tommy słono płaci za swoje umiejętności. Napisałam, że serial niepokojący… Niemniej widzę, że całkiem dobrze idzie Ci oglądanie go 😉

    Please don’t hate me… xD

  5. Oglądałam dawno temu i mam miłe wspomnienia… miłe, no w sensie, że mi się podobało 😀

Dodaj komentarz