Czas najwyższy na recenzję Hobbita. Czemu tak późno? Cóż, przede wszystkim nie lubię pisać, kiedy coś jest na fali, bo niechcący ulegam ogólnemu trendowi, a o to było nietrudno. Przyznajcie, ile razy przeczytaliście nieśmiertelne jak można było zrobić trzy filmy z jednej małej książki??!!?? (tu wstaw liczbę pytajników i wykrzykników adekwatną do oburzenia piszącego). Narzekania, […]