Holmes. Sherlock Holmes. Dwa słowa, tak zgrabnie połączone, zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy i rozpalają w oczach iskierki zaintrygowania. Dziecięciem będąc spotkałam się ze słynnym detektywem po raz pierwszy i od tamtej pory ciepło go wspominam. Daleko mi do fanatyzmu, ale dobrego kryminału nigdy dość.