Jest takie miejsce w Krakowie, gdzie nie zauważa się upływającego czasu. Gdzie zapomniana herbata szybko stygnie, a żelkowe misie toczą walki ze statkami kosmicznymi. Gdzie można stoczyć epicką batalię o panowanie nad Siedmioma Królestwami, poznać przedziwne skojarzenia pewnego ducha, albo z nadmiaru emocji zapomnieć jak się nazywa „to zielone z gałęziami”… Panie i Panowie, przed […]