Przyznam szczerze, że kiedy kumpel zaczął mnie zachęcać do oglądania serialu, gdzieś z tyłu mózgu odezwał się pełen niechęci głos, mówiący „naprawdę chce ci się, Szyszko, oglądać jeszcze jeden papierowy serialik ze starszą panią-detektywem?”. Jak to dobrze, że błyskawicznie wyprowadzono mnie z błędu i przedstawiono jednej z najlepszych żeńskich postaci w świecie kryminału.
lekki kryminał
Nieuchwytny – Luke Delaney
W kryminałach rzadko co mnie zaskakuje – chyba za dużo ich czytałam, przynajmniej tych brytyjskich… Dlatego z niezwykłą przyjemnością zagłębiłam się w powieść Nieuchwytny, która z kartki na kartkę robiła się coraz ciekawsza. Przyznam, że nie pamiętam, kiedy ostatnio przeczytałam książkę w dwa dni.