Kto od pewnego czasu prowadzi instagrama, fanpejdża czy bloga (o dowolnej tematyce) i nigdy nie spotkał się z takim komentarzem? Podejrzewam, że takich rodzynków będzie niewiele 😉 Ja się spotkałam nie raz, a kilka dni temu po raz kolejny, więc przelewam moją irytację w ten wpis. Tak, będzie rant.