Nie tak dawno temu dwie szalone baby postanowiły pokazać światu, że same mogą recenzować, podcastować i pisać eseje o literaturze. W życiu nie przypuszczałyśmy, że ktoś nas będzie chciał oglądać… no nie, liczyłyśmy na sławę, pieniądze stada wielbicieli pod oknami i czekoladę.
Jak na razie mamy czekoladę, bo Czytelników nam się nie chce wyganiać na wypas na łąkę, żeby moc ich stadem nazywać. Ale możemy poczęstować czekoladą, jakby się chciało komuś do Opola tudzież Krakowa zawitać.
Cieszymy się, bo – sami zobaczcie – całkiem niedawno naszym oczom ukazał się taki oto obrazek:
Tak, ponad 150 000 odwiedzin!!!
I choć wiemy, że Onet robi takie liczby w ciągu godziny, to jesteśmy z tego strasznie dumne. To oznacza, że to, co kochamy robić, jest doceniane (choć wielu z odwiedzających odeszło błyskawicznie, rozczarowani brakiem treści erotycznych, nekrofilskich i kulinarnych na blogu). Ale zdecydowana większość z Was przychodzi, czyta, komentuje – i za to, z głębi cynamonowych serduszek
DZIĘKUJEMY!!!
I zapraszamy ponownie!
Miranda i Szyszka 🙂
A ja tylko tytułem komentarza zaskanduję:
WIĘ-CEJ SZAJ-SU! WIĘ-CEJ SZAJ-SU!
(oczywiście mam na myśli Szajs Tygodnia) 😛
Le bumb!
Oraz pytanie: czy to jest oficjalne zaproszenie do Was? 😀 (A jeśli to: na jaki dzień, godinę i jak długo? 😛 )
Uwielbiam, jak recenzujecie :))). I rzadko się odzywam z wrodzonej nieśmiałosci, ale czytam wszystko, i jesteście mi natchnieniem :).
Kolejnych imponujących jubileuszy zyczę (także w swoim wlasnym, dobrze pojetym, interesie :))!
Podwajajcie, baby 😉 Podwajajcie!
o ranyyy aż mi się miło zrobiło musze przyznać bo kilka miesięcy temu to opole mnie „zaadoptowało” wiec na czekoladę z cynamonem jak najbardziej 🙂
a tak poważnie to piszcie jak najwięcej bo ja wręcz uwielbiam tu zaglądać z kawą 🙂
Co za recenzja ;D
erm… tak chyba niekoniecznie, ale dziękujemy 😛