Moi mili, jakkolwiek jesteśmy przeszczęśliwe, że macie w sobie takie pokłady twórczości, niemniej zasady to zasady… Idea polegała właśnie na umiejętności stworzenia perełki mając do dyspozycji jedynie pięć zdań 🙂
Aby zaspokoić Wasze pragnienie szaleństw artystycznych z pewnością stworzymy w przyszłości konkurs, którego wynik będzie zależał od talentów pisarskich, a nie od od czystego szczęścia, na to możecie liczyć!
Strasznie nam przykro, że nie możemy uszczęśliwić wszystkich (kiedyś to zrobimy, ha! czekoladą i cynamonem!), ale równocześnie z radością zawiadamiamy, że zwycięzcą został Sir Ace, który sobie chyba to zwycięstwo wymantrował czy co? Gratulujemy i prosimy o maila z adresem, książeczka już się wysyła 😀
Gratuluję!!! I pozdrawiam łamaczy zasad konkursowych 😛 Bo zasady są po to, żeby je łamać, prawda? xD
Nie, Ario, zasady są po to, żeby się ich trzymać… a jeśli już łamać, to porządnie (Pratchett)
Raany, pierwszy raz w życiu wygrałem coś za sprawą ślepego losu… Po dwudziestu i kilku latach pech zaczyna mnie opuszczać? Chyba pora wyzbyć się tego mojego wrodzonego pesymizmu 😉
Adres wysłałem Szyszce poprzez wiadomość w zaprzyjaźnionym serwisie książkowym 😀
Odpisałam również na zaprzyjaźnionym serwerze 🙂
Gratuluję!
Gratuluję
Gratulacje dla zwycięzcy. 😉