Magia kontratakuje! Zanurzcie się w świat, gdzie Słowo znaczy Czyn, najstraszniejsze potwory noszą różowe czapeczki, a Michael Jackson ma czerwone buciki… Moi drodzy, zapraszamy: oto długo oczekiwany podcast magiczny!
Podcast Kulturalny 04 (Mediafire)
Podcast Kulturalny 04 (streaming)*
*po kliknięciu na ten link otworzy się okienko – należy kliknąć „otwórz za pomocą…” gdzie wybieracie sobie swojego mp3 playera (uwaga! taka opcja kasuje wam playlistę, więc zanim klikniecie „ok”, zapiszcie ją sobie)
Cóż, niezbyt przepadam za czysto magicznym nurtem, ale książki pani Le Guin mogę polecić. Różnie z nimi bywa, ale ogólnie trzymają poziom (i faktycznie – druga część jest prześwietna).
No i nie wiem, czy w tym kraju komukolwiek trzeba opowiadać o HP (choć sam niezbyt serię lubię) 😉
Z całkiem innej beczki – przed chwilą w TV natknąłem się na aktorską adaptację Ziemiomorza. Kto ma ochotę sięgnąć za książki – trzymajcie się od tego z daleka. Zmieszano i przeinaczono wszystko, co ważniejsze fakty doszczętnie sponiewierano. Jestem kompletnie zawiedziony…
+ mały dopisek do twórczości pana Gaimana i jego zdolności do kreowania niezwykłych światów. W zasadzie jedno słowo – Sandman.
Kto nie widział, niechaj czyta 😉
Właśnie, Sandman! Komiks leży już jakiś czas na półce i dzieli smętny los Czarnoksiężnika z Archipelagu, czekając na lepsze czasy :p Ale powoli, do wszystkiego dotrzemy :]
Sandman jest świetny. Mroczny, zabawny wciągający i totalnie nieprzewidywalny. Gaiman świetnie łączy świat literatury, mitów i komiksów wydawnictwa D.C. Z twórczości Gaimana najbardziej lubię opowiadanie „Morderstwa i tajemnice” (nawet narysowano komiks na podstawie tego opowiadania). Krótkie opowiadanie o facecie, który spotkał anioła, który w zamian za papierosa opowiedział mu historie o pierwszym zabójstwie w historii wszechświata (a właściwie w czasie projektowania wszechświata).
Gaimanowe „Morderstwa…” znam tylko z komiksu, świetnego zresztą :] Miałam też przyjemność czytać inny komiks „Arlekin i walentynki” – przewrotny i leciutko makabryczny, dokładnie tak, jak lubię ;] Tyż polecam.
A już wkrótce premiera nowej książki Gaimana – Odd i Lodowi Olbrzymi, czekam z niecierpliwością (:
Jakiś czas temu miałem w rękach zbiór opowiadań „Czarnoksiężnicy” wydane przez wydawnictwo Mag. Pierwsze opowiadanie jakie w nim było to „Nagrobek dla wiedźmy” autorstwa Gaimana. Czyli po prostu czwarty rozdział „Księgi cmentarnej” wycięty w całości. Po takim początku nawet nie chciało mi się patrzyć na inne opowiadania.