Podróże w czasie, aktorzy, których lubię, pudełko lodów adwokatowych… nic, tylko siadać i oglądać! Przyznam, że oczekiwałam czegoś zupełnie innego, ale ponieważ jestem stworzonkiem, które bardzo łatwo się adaptuje do nowych warunków, łatwo zdołałam się przestawić i oderwać od oczekiwań wobec filmu. Niemniej film mnie zaskoczył – i to pozytywnie.
bruce willis
- Na ekranie
- ...
Niezniszczalny / Unbreakable (2000)
Film sprzed ponad dekady, a mimo wszystko potrafi ucieszyć oko. Może dlatego, że opowiada historię prostą jak drut, po której nie spodziewamy się niczego wielkiego… ale mimo wszystko do samego końca ogląda się przyjemnie. Może dlatego, że lubię obu panów, szczególnie występujących razem (to pewnie wina „Szklanej pułapki”).