Looper – Pętla czasu (2012)

looper-poster

Podróże w czasie, aktorzy, których lubię, pudełko lodów adwokatowych… nic, tylko siadać i oglądać! Przyznam, że oczekiwałam czegoś zupełnie innego, ale ponieważ jestem stworzonkiem, które bardzo łatwo się adaptuje do nowych warunków, łatwo zdołałam się przestawić i oderwać od oczekiwań wobec filmu. Niemniej film mnie zaskoczył – i to pozytywnie.

Jak już mówiłam, film zafundował mi dwóch panów, których darzę nieprzeciętną sympatią. Bruce Willis, mimo Surogatów i innych odciętych kuponów od Szklanych Pułapek, nadal trzyma klasę. Gordon-Levitt (który chyba do końca życia przez moją rodzinę będzie nazywany „małym kosmitą” po Trzeciej planecie od Słońca – ale to z sympatii!) z roku na rok jest coraz fajniejszy, choć w Looperze ma dziwny nos i coś mi nie pasowało w jego twarzy, ale dajemy plus za starania twórców, żeby upodobnić go do młodego Willisa.

Wiecie, bo chodzi o podróż w czasie. Znaczy się, jesteś zabójcą na zlecenie, wysyłają cię trzy dekady do tyłu w czasie i tam grzecznie czekasz, aż podeślą ci delikwenta do sprzątnięcia. Dostajesz karteczkę z godziną, rozkładasz foliowy kocyk i jak pojawi się człowiek robisz bum ze swej pukawki i po sprawie. Sęk w tym, że któregoś dnia przyślą ci samego siebie, o 30 lat starszego. Jeśli grzecznie go odstrzelisz, jesteś wolny i możesz cieszyć się zarobioną forsą (plus ekstra gotówką za zabicie siebie). Nazywa się to zamknięciem pętli i jakoś nikt nie robi z tego wielkiego halo.

looper-everydayNajnudniejszy moment dnia – czekanie na skazańca

No, chyba, że zawalisz sprawę i się nie zabijesz (dziko to brzmi, co nie?). Oj, wtedy dzieją się nieprzyjemne rzeczy. Nasz główny bohater dostaje od starszego siebie w mordę i wpada w niezłe tarapaty, próbuje się wykręcić, zrozumieć… sęk w tym, że zabawy z czasem to nie jest łatwa sprawa i wszystko się komplikuje. Jednak w zupełnie nie taki sposób, jak oczekiwaliśmy.

Bo, na ten przykład, może młody Ja wcale nie chce się uratować. A stary Ja niekoniecznie chce siebie słuchać. W rezultacie zamiast historyjki o tym, jak fajnie jest współpracować z samym sobą otrzymujemy coś pomiędzy 12 małpami a Terminatorem, jednak o wiele wdzięczniejsze i cieplejsze, z zakończeniem może nie jakoś szczególnie zaskakującym, ale emocjonalnym. No i jest okazja, żeby zobaczyć starego, dobrego Willisa, który wcale nie jest taki dobry. Oszczędność efektów specjalnych i prawdziwy minimalizm fajerwerków podczas scen walki czy strzelaniny pozwolą nam w pełni docenić dobry warsztat aktorów. Osobom przyzwyczajonym do komputerowego łatania obrazu, film może się wydać nieefektowny i płaski, ale mnie najzwyczajniej w świecie ujął. Da się robić dobre akcyjniaki bez latania po dachach bez trzymanki? Da się.

120927_MOV_LooperEX.jpg.CROP.rectangle3-largeStary, łysy i z giwerą, czyli typowy Bruce

Film jest sympatyczny i nie należy się za bardzo zastanawiać nad wszystkimi czasoprzestrzennymi pierdołami. Najprawdopodobniej jest w historii jakiś przerażający brak logiki, ale kompletnie mi to nie przeszkadzało, oglądało się bardzo dobrze (bo, w takim na przykład Efekcie motyla mnie trochę zmierziły dziury w fabule). Opowieść jest szybka, dynamiczna, choć miejscami przewidywalna. I co z tego? Naparzający z giwery Bruce i bardzo, ale to bardzo imponujący wybuch (telekinetyczny!), do tego przyjemny dla oka Levitt w roli cynicznego badassa z miękkim sercem, trochę smutku i trochę nadziei – wszystko składa się na bardzo przyjemny seans filmowy.

W każdym momencie życia mamy nieskończone możliwości ukształtowania własnej przyszłości. Czy będziemy mieć odwagę, by nadać jej wybrany kształt?

Looper – Petla czasu (2012)
scen. i reż. Rian Johnson
wyst. Joseph Gordon-Levitt. Bruce Willis, Emily Blunt, Jeff Daniels

4 Replies to “Looper – Pętla czasu (2012)”

  1. Mogę oglądać ten film, czy umierają w nim dzieci?

    1. niezależnie, czy powiem, że tak czy nie, będzie to spojler, więc powiem Ci dziś wieczorem 😛

  2. Dlaczego „podróże w czasie” mają tylko dwa wpisy – uważam że należy to nardobić! Teraz. 😉

    1. Ijonie – masz to jak w banku 😀

Dodaj komentarz