Zaczepki od Tanayah Czyta zlekceważyć nie można! Generalnie nie lubię blogowych łańcuszków, ale cóż… Miranda o swoich nawykach czytania pisała TUTAJ, a teraz kolej na mnie, Szyszkę. Czy i u mnie herbata jest za daleko?
czytelnictwo w Polsce
Blog osławiony między niewiastami – Artur Andrus
Zdarzają się takie książki, po których człowiekowi parającemu się pisaniem wena nieodwracalnie upada na pysk. Dzielę je na dwie kategorie – gnioty tak straszne, że ręce opadają i dzieła wybitne, po których opada wszystko inne. Niniejsza książka plasuje się gdzieś po środku – czytelnik pada bezładnie na łóżko wstrząsany atakami śmiechu.