Oj, długo nas tu nie było… Przepraszamy za tę ciszę. Zarówno Szyszka jak i ja byłyśmy (i trochę wciąż jesteśmy) zawalone sprawami z życia poza internetem. U mnie już widać spokojniejsze czasy, więc postaram się niebawem przygotować jakieś konkretniejsze wpisy. A tymczasem, na rozruszanie się – wpis z ładnymi zdjęciami. Niemalże lajfstajlowy!
herbata
Podróże Wojtusia
Proszę Państwa, oto Miś. Jest to bardzo grzeczny Miś. On w podróżach się lubuje I do zdjęć chętnie pozuje 🙂