Proszę Państwa, oto Miś.
Jest to bardzo grzeczny Miś.
On w podróżach się lubuje
I do zdjęć chętnie pozuje 🙂
Wojtuś to podopieczny Agnieszki z bloga Pocztówki Ag. Jego opiekunka uległa w końcu jego prośbom i wysłała misiaka w podróż po Polsce. Wojtuś zaczął od zwiedzania Wrocławia, a potem przywędrował do mnie do Krakowa. Miał szczęście, bo akurat wybierałam się z wizytą do Szyszki, więc zawitał na chwilę również do Opola. A zwiedzał te miasta… nieco inaczej, niż można by przypuszczać 😉
Nie jest tajemnicą, że lubię książki. W tej kwestii dogadaliśmy się z Wojtkiem doskonale i urządziłam mu sesję zdjęciową z moimi ulubieńcami.
Wojtek zapoznaje się ze Smokiem Jego Królewskiej Mości.
Dobra polska fantastyka nie jest zła!
Magicznej zagranicznej fantastyki też nigdy za wiele…
Wojtek jest odważnym misiem i żadne obce krzaczki mu nie straszne!
To raczej jego powinni się bać…
Chwila relaksu w doborowym towarzystwie.
W drogę! Ku zachodzącemu słońcu!
W Opolu Wojtek został ugoszczony tak, jak na herbacianego misia przystało.
Troszkę zabłądził i trafił do niewłaściwej dzielnicy…
…ale szybko znalazł doskonałego obrońcę.
A wystraszonego misia Szyszka przytuliła do piersi 😉
Po tym Wojtuś tak się rozochocił, że na dobre zaczął buszować po Opolu, wspinając się nawet na pobliskie drzewka.
A potem trzeba było wyruszać w dalszą podróż… Dokąd? Sprawdźcie tutaj 🙂
Ciekawa akcja. Nie ma to jak mieć fajnych znajomych…
Nie no – żart: też mam. 😛 Kilku nawet poza internetem.
Ciii, bo jeszcze ludzie się zorientują, że istnieje świat poza internetem…
😉
Uwielbiam misie! Mój ulubieniec ma ponad metr i nazywa się Stefan.
Ooo, taki to świetny do przytulania, tylko w podróż nie tak łatwo zabrać… Chociaż z drugiej strony to dopiero byłby materiał na fotoreportaż 😀
Świetne zdjęcia! Miś wygląda na bardzo lubiącego podróże i przytulanki;)
Dzięki! To jest zaiste bardzo sympatyczny miś 🙂