Cztery i pół godziny z niezbyt zachwycającą grafiką, z bardzo małą ilością faktycznej gry, kiepskawym sterowaniem i zbyt prostymi zagadkami. Najlepsza gra, w jaką grałam od 3 lat. Szykujcie chusteczki!
River
Firefly (serial) – Urok Klasyki
Witajcie. Nazywam się Miranda i jestem serialoholiczką. Nieuleczalną, choć może jeszcze nie w ostatnim stadium (kilka seriali udało mi się rzucić). Nie będę się teraz rozwodziła nad przyczyną i rozwojem tego stanu. Chcę natomiast opowiedzieć wam o jednym z moich absolutnych serialowych ulubieńców. O czystej zajebistości, znalezionej w najmniej spodziewanym miejscu.