Przecudnej urody film o tajemniczym tytule wyszperał dla mnie Misiomiej (który ma ostatnio świetną rękę do filmów). Kolonia to prawdziwy film z gatunku „przyczajony debilizm, ukryty szajs”. Wszystko zaczęło się w dniu, w którym zaczął padać śnieg. A potem było coraz gorzej.
zima
Pojutrze (2004) – Szajs Tygodnia
Długo szukałam odpowiedniego szajsu. Film ten wysunął się na zdecydowane prowadzenie, bo idea zmian klimatycznych odbywajacych się z ciągu paru dni jest po prostu zachwycająca. Woda, tornada, zamarzająca Statua Wolności – no czego tu nie ma. A, sensu.
Zima w samą porę!
Kraków wita pierwszy śnieg (: Tylko proszę nie bić! Co ja poradzę, że uwielbiam śnieg? I tak, cieszę się okrutnie, że wreszcie zawitał do Krakowa, w dodatku prawie idealnie na oficjalny początek zimy. Tym, co cieszą się razem ze mną życzę śniegu po kolana na Święta 😀 A tym, którzy zimy nie lubią, zostawiam piosenkę […]