Drodzy Goście!
Zebraliśmy się tutaj, w tych pięknych okolicznościach przyrody, bo mamy dla was kilka komunikatów. Po pierwsze, Kawa z Cynamonem ma już roczek (: W tym miejscu dziękujemy wam, tak – WAM! za to, że nas czytacie, słuchacie i do nas piszecie. Bez was byłoby nudno i ponuro 😛
Żeby rozmawiało nam się jeszcze lepiej, założyłyśmy kawocynamonową stronę na Facebooku. Wielu z was jest w grupie KzC – serdecznie zapraszamy do „polubienia” także fanpage’a. Grupy nie likwidujemy, ale to na fanpage’u będzie umieszczać newsy, ciekawostki, także tam będziemy od czasu do czasu organizować szybkie konkursy. Warto nas lubić 😉 Zapraszamy:
Kawa z Cynamonem – strona fanowska
Wreszcie trzeci komunikat, którego przedsmak mieliście już w tytule tej notki. Konkurs! Postanowiłyśmy oddać w dobre ręce książkę Steffena Mollera Polska da się lubić. Kto chce ją przygarnąć? Zostawiajcie komentarze pod tym wpisem do niedzieli do północy. W komentarzu napiszcie, jaka ostatnio przeczytana książka zrobiła na was największe wrażenie / najbardziej się wam spodobała. Krótkie uzasadnienia mile widziane. W poniedziałek zbierzemy wszystkie komentarze i wylosujemy jeden. Nie zapomnijcie się podpisać!
Tyle ogłoszeń, czas na zabawę! Potraficie znaleźć wiewióra na powyższym zdjęciu? 😀
to tak, po pierwsze gratuluję roku 🙂 mój blog obchodził swój rok na weekendzie, widać, że jesień to czas pomysłów 😀
Po drugie zgłaszam się do konkursu 🙂 z książek ostatnio przeczytanych najbardziej podobała mi się „Koniec wszystkiego” 🙂 bo dobra i fajna i wciągając 🙂 no i do tego coś w moim gatunku 😉
do strony fanowskiej dołączyłam 🙂
a wiewióra znalazłam 😀 na środeczku jest.
Ostatnio zachwyciła mnie książka Zbigniewa Piotrowicza „Moje Pagóry”- jest ona jakby pamiętnikiem jego wypraw w góry polskie – Karkonosze i Tatry oraz te wysokie – Himalaje ,Tien Szan czy Alpy.Autor pisze ciekawie i z dużą dozą humoru – relacjonuje wyprawy bez tajemnic ,nie brak zatem w opisach sytuacji komicznych ,tragicznych i wzruszających.Ja też bardzo kocham góry ,zatem świetnie zrozumiałam pasję autora
Zachwycona jestem „Hakawati” autorstwa Rabih Alameddine cóż za język, jakie baśniowe klimaty, po prostu bajka!
Bardzo chętnie. W końcu Steffena znam osobiście, więc miło byłoby znać również jego twórczość. 🙂
Zapomniałam o książce. Dzisiaj przeczytałam „Diabeł.Autobiografia” Tosca Lee i jestem nią zachwycona! Dawno nie spotkałam się z historią tak kreatywną i zarazem tak ciekawą samą z siebie.
Gratuluję rocznicy ! i życzę kolejnych lat blogowania 🙂
Grzecznie ustawiam się w kolejce po Steffena M. bo faktycznie – Polskę da się lubić 😉
Która książka ostatnio mnie urzekła? – „Listy pisane miłością” J. Pattersona. Jedyne 167 stron a ja płakałam jak bóbr. Przepiękna historia o miłości.
Gratulacje i sto lat!!! 😀
Ustawiam się po książeczkę, a książka to chyba „Doktor Glas” Hjalmara Soderberga. Świetnie napisana, dość krótka, ale poruszająca trudne tematy powieść w formie pamiętnika.
chętnie książkę przygarnę, a co mnie ostatnio zachwyciło? Hm… teraz właśnie w zachwytach czytam tą książkę: Anna Janko „Dziewczyna z zapałkami” naprawdę świetna:)
ROKU GRATULUJĘ:) jest czego! i na fb „polubię” 🙂
no to 100 lat!!! i kolejnych fanów, miłośników i wielbicieli, cobyście się dziouchy nie mogły odpędzić ;-)))
książkowo ostatnio sięgnęłam ambitnie po „Pałac snów” Ismaila Kadare – klimaty mocno orwellowskie, inspirująco-intrygujące. Polecam. Wam i was ;-)))
A ja po raz kolejny przeczytałam „Dom na klifie” Szwaji Moniki i tak jak kiedyś książka mnie wzruszyła, rozbawiła, poprawiła humor i dała do myślenia. Książka niby łatwa-lekka-i-przyjemna-dla-Pań, ale polecam wszystkim, bo mozna też się intelektualnie porozkoszować 😉
Gratuluję rocznicy! A przede wszystkim regularnego pisania, które mi za żadne skarby nie chce wyjść…
Co do Facebooka, to się nie wypowiem, bo się na nim nie znam, ale do konkursu się zgłaszam.
Wrażenie zrobiła na mnie ostatnio „Kukułka” Antoniny Kozłowskiej, naprawdę dobra powieść, nie powiem, że „zaskakująco dobra”, bo spodziewałam się czegoś dobrego po przeczytaniu „Czerwonego roweru”, ale naprawdę czytała mi się bardzo dobrze. Dobrze napisana, niegłupia, poruszająca trudne tematy, ale nie przerysowana. Polecam.
Gratulacje 🙂
z ostatnio czytanych książek wrażenie na mnie zrobiła książka Oddział chorych na raka – trudny temat, ale napisany w taki sposób, że chce się czytać.
to jeszcze raz ja – chciałam tylko dodać, że… widzę wiewióra 🙂
Graaatulaaaaaaacje!!!!
(śpiewa)
(koniec śpiewania)
No! A co do książki to ostatnio czytałem Muchę pióra pana
Jacka Skowrońskiego. Polecam ją każdemu z chociażby minimalnym dystansem do polskich realiów. Doskonała czarna komedia troszeczkę w stylu starych komedii a’la Miś:)
Wiewiór się czai centralnie;)
Więc to już rok? No patrzcie…
Jeśli o książkę chodzi, ostatnio w łapki wpadł mi pierwszy tom Malowanego Człowieka (zgadnijcie, kto mnie na niego nakierował ;-)).
Nie jest to wielka literatura, ale… Twór lekki i przyjemny z naprawdę ciekawie wykreowanym światem – właśnie czegoś takiego szukałem.
A potencjalnej nagrody się zrzekam – z czasem u mnie tak krucho, że nie mam kiedy dokończyć ostatniego prezentu 🙁
Gratuluję roczku 😀 Oby jak najwięcej takich rocznic 🙂 W losowaniu udziału nie biorę, bo mam spore zaleglości, ale bardzo to miły sposób świętowania.
Gratuluję rocznicy! 🙂
Również zgłaszam się do losowania, chociaż nie mam szczęścia coś wiele , ale trudno 😉 .
Tą ostatnią książką, która zrobiła na mnie takie wrażenie jest „Cień wiatru” , intrygująca powieść.
Gratuluję rocznicy.
Ostatnią książką jaką zrobiła na mnie spore pozytywne wrażenie jest „Mistrz” A. Andrewsa, która uczy pozytywnej perspektywy patrzenia na świat i swoje życie, jest głęboka pod względem filozoficznym. Dla każdego.