Domenica Jordana wciskam znajomym od wielu lat, jednak jak dotąd nigdy nie napisałam recenzji. Pewnie dlatego, że o tym, co zachwyca, bardzo trudno się pisze. Jak zachować umiar i sensownie o książce opowiedzieć, kiedy ma się ochotę wzdychać z uwielbieniem co drugi akapit? Spróbuję.
powieść polska
Wampir – Władysław Stanisław Reymont
Wszystkim, którzy nazwisko tego pana kojarzy się z lekturami szkolnymi, jakimś Noblem czy czymś takim – tak, to ten sam. Moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych pisarzy polskich, wizjoner, doskonały obserwator i prawdziwy mistrz słowa. Niestety, nie jest tak ślicznie medialny, jak Sienkiewicz i za mało sosno-rozdarty, jak Żeromski, żeby się nam, Polakom, podobał. Niniejszym […]
Pan Lodowego Ogrodu (tom 4) – Jarosław Grzędowicz
Wszystkie dobre historie muszą się kiedyś zakończyć – zanim zrobią się złe. Opowieści Grzędowicza pewnie by to nie groziło, niemniej miałam już serdecznie dość czekania. Oto jest, wreszcie, ostatni tom Pana Lodowego Ogrodu. Już dawno nie czytało mi się tak dobrze i lekko takiej grubej książki…