Trylogia Rai-Kirah: Przeobrażenie, Objawienie i Odrodzenie – Carol Berg

W zamierzchłych czasach, kiedy pracowałam w księgarni miałam na sprzedaż tej ksiażki niezly wkręt: „wie pan/pani, ona jest tak dobra, jak paskudna jest jej okładka”. I to jest prawda.

A teraz spróbujcie do tej książki przekonać szefową, która w niezwykłej swej otwartości na „nowe” twierdziła, że fantastykę czytają tylko tacy kudłaci złodzieje i brudasy (ja oczywiście okazałam się złodziejem, bo nic innego do mnie nie pasowało, hihi). Niemniej walczyłam jak lew, co książki, choć drogie obrzydliwie i paskudne jak tyłek teściowej diabła mają w sobie coś, czego brakuje większości pozycji na rynku: prawdziwą magię.

Pozwólcie, że się trochę rozpiszę, bo ciężko tak w paru zdaniach określić cały mój zachwyt złożonością fabuły, mechaniką świata i – przede wszystkim – magią. Najprościej ujmując jest to historia człowieka, któremu odebrano magię za pomocą okrutnych eksperymentów, który zostaje sprzedany jako niewolnik na dwór najeźdźcy. Należy on do ludu, który jako ostatni zachował rytuały walki z demonami umysłu, był Strażnikiem, człowiekiem, który potrafi wejść w świadomość drugiego człowieka, by tam zwalczać pasożytnicze demony. Seyonne pozbawiony jest mocy i honoru, a najgorsze jest to, że dostrzega blask mocy „tego, który zmieni świat” w oczach… swojego właściciela. Aleksandra, księcia Derzhi, okrutnego, bezwzględnego i dzikiego najeźdźcy, niszczyciela jego ludu.  Jest to dla niego wezwanie, by z całych sił, z poświęceniem życia chronił osobę, której nienawidzi całym sercem.

A to dopiero początek całej historii, która prowadzi nas przez cały kraj, pozwalając odkryć strzępki prastarych wierzeń i prawd. Rewelacyjna podróż w poszukiwaniu mocy i rozwiązania odwiecznego konfliktu między ludźmi i demonami. Walki w zaświatach. Przerażający świat skażonych umysłów. Carol Berg ma niezwykle bogatą fantazję, dzięki niej czujemy się nieco jak archeologowie próbujący rozwiązać antyczne zagadki zapomnianych grobowców, bóstw, miejsc. W dodatku goni nas czas, gdyż nadciąga magia jeszcze straszniejsza, bardziej podstępna i przedwieczna, która może zmieść z powierzchni całe życie. A na pewno sprowadzi szaleństwo. Pojawią się ludzie o błękitnych oczach, co jest oznaką ostatecznego opętania przez demony…

Autorka siega po sprawdzone kanony bliskowschodnie, dzięki czemu zwyczaje Derzhi są przesycone korzenną egzotyką i uwielbieniem wolności, dzikości wiatru i końskiego galopu. Z kolei Seyonne i jego lud mają w sobie coś z nuty celtyckiej, a to jeszcze nie koniec korowodu ras, wierzeń i mentalności – w końcu areną wydarzeń jest cały olbrzymi kontynent.

Powiem Wam jedno – kiedy po dość długim czasie dorwałam wreszcie część drugą, jeden szczegół na okładce zmroził mnie niezmiernie. A czytałam to w okresie, kiedy nie było jeszcze części trzeciej… Nadal uważam, że mechanika magii w trylogii Rai-Kirah jest jedną z lepiej przedstawionych magii, o jakich czytałam. Lubię, kiedy autor wyjaśnia, dlaczego coś działa, a nie ogranicza się do opisu efektów. Tutaj mechanika przepływu mocy ma bardzo duże znaczenie dla całej tajemnicy.

No i na koniec powiem tak: Aleksander. Nie Seyonne, choć to, co wyprawia w świecie umysłów jest doprawdy imponujące. Aleksander. Jest postacią genialną, niepokorną, jak wściekle inteligentny dziki koń. A jego pojawienie się w ostatniej księdze wyrwało z mojej piersi zaiste młodzieńcze westchnienie zachwytu (porównywalne do uginających się nóg Belli pod wpływem płonącego wzroku Edwarda).  Aleksander, silny i smakowity. Czy ja to powiedziałam na głos?

Dodatkowo zachęcę mężczyzn machając im przed oczami scenami walk, poprowadzonym i ze znawstwem i rozmachem. I to jeszcze tak zgrabnie, że wszystko rozumiałam, a kolejne kartki wręcz pochłaniałam wzrokiem. No i drobiazgowy, bajeczny świat, w którym aż chciało by się zamieszkać…

Przeczytajcie koniecznie. Treść jest równie genialna, co okładki paskudne.

Carol Berg, Przeobrażenie, Objawienie i Odrodzenie (trylogia Rai-Kirah)
wyd. ISA, Warszawa 2005, 2006

7 Replies to “Trylogia Rai-Kirah: Przeobrażenie, Objawienie i Odrodzenie – Carol Berg”

  1. Nawet nie doszłam do połowy recenzji, a już wsiąkłam. Strasznego smaku mi narobiłaś i to na książkę, o której wcześniej w ogóle nie słyszałam. Rozpoczynam poszukiwania.;)

  2. polecam staranne planowanie wydatków, bo wszystkie trzy cześci to szarpnięcie na ponad 100 złotych…

  3. Hm, na dobry początek i tak planowałam rajd po bibliotekach, dopiero później księgarnie (a i to dopiero na 4 miejscu na liście priorytetów nabywczych…). Eh, dlaczego wszystkie książki nie mogą być w cenie z „Taniej książki” rodem?…;)

  4. Rzucam studia, idę pracować do księgarni. Bo w przeciwnym wypadku, żeby przeczytać wszystkie ciekawe książki, musiałbym zająć się profesjonalnym napadaniem na banki…

  5. No i co teraz? Przeczytałam recenzję i chcę przeczytać książkę. I kiedy ja na to mam znaleźć czas, he? -.-

    ;P Pozdrawiam 😉

  6. To ja sprawdzę, czy czasem przypadkiem nie znajdą się te cudeńka w taniej książce właśnie 😀

  7. Czytałam, potwierdzam że dobre 😀 . Widzisz Szyszko, mam gdzieś w tych pudłach także i tą trylogię, nie wspominając o całej masie innych, równie smakowitych pozycji :P. To co, kiedy wybierzesz się w końcu do mnie, żeby pobuszować na strychu..? 😀

Dodaj komentarz