Przeczytaj mnie… na Walentynki

Kawa z Cynamonem - Walentynki, Poczta Książkowa, Przeczytaj mnie
To będzie wpis o tym, jak prawie przegapiłam swój najbardziej epicki prezent walentynkowy 😀

Czas akcji: sobotni poranek, czyli 9:50
Miejsce akcji: mieszkanie Mirandy
Osoby dramatu:
Miranda – obudzona ledwie pół godziny temu
Wiktoria – obudzona chyba trochę wcześniej

Scena pierwsza (właściwie to jedyna):

Wiktoria i Miranda rozmawiają przez telefon. Nagle w mieszkaniu Mirandy rozlega się dźwięk domofonu… Tu należy dodać, że Miranda nie zwykła otwierać drzwi (żadnych), jeżeli ktoś się do nich dobija bez uprzedzenia. A że nie czekała na nikogo w sobotni poranek, zamierzała sprawę najzwyczajniej zignorować.
Wiktoria: Nie otworzysz?
Miranda: Pfff! Nikogo się nie spodziewam.
Wiktoria: A jak to będzie kurier?
Miranda: (rzucając kpiące spojrzenie w przestrzeń) W sobotę?
Wiktoria: Mówię poważnie! Sprawdź!
Miranda: (wzdychając ciężko) Losieee… no dobraaaa… (do domofonu) Tak?
Kurier: Dzień dobry, kurier!
Miranda: oO
*kurtyna*

Co w tym takiego zabawnego? Ano to, że sprawczynią całego zamieszania, w tym też wizyty kuriera w sobotę, była właśnie Wiktoria. I gdyby nie to, że mnie przypilnowała, jej walentynka pojechałaby sobie do kurierskiej sortowni, by w ciemnie i zimnie czekać na swoje przeznaczenie. Na szczęście jednak trafiła do mych zachłannych łapek, które już od dawna chciały zmacać piękne pudełka, w jakich po świecie wędrują książki z Poczty Książkowej. Zobaczcie, czyż nie są cudne?

Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa

Oto słynne pudełko, tutaj w przyjemnej, nie-różowej, walentynkowej dekoracji.

Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa

W pudełku – pięknie zapakowana, jeszcze tajemnicza książka.

Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa

Toż to noblista! Który został mi polecony (i podarowany) jako odtrutka na 50 twarzy Greya 😀

Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa
Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa
Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa
Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa
Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa
Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa

Wiedziałam, że kurier w sobotę to rzecz nienormalna! Aż nalepkę specjalną musiał mieć…

Kawa z Cynamonem - Walentynki z Przeczytaj mnie i Poczta Książkowa

Z walentynki zadowolona byłam nie tylko ja… 😉

Idę zapoznawać się bliżej z niegrzeczną dziewczynką, a was zapraszam na bloga Wiktorii – Przeczytaj mnie 🙂 Z kolei jeśli myślicie o pięknym, książkowym prezencie dla bliskiej osoby, to Poczta Książkowa czeka na wasze zamówienie!

16 Replies to “Przeczytaj mnie… na Walentynki”

  1. Dziękuję za podpowiedź „prezentową” – super!! A kotek – przeeeeśliczny.

    1. Wraz z kotem dziękujemy 😉

  2. Jakie to pięknie zapakowane jest.:) Zawartością się nie będę jarać, bo akurat za tym noblista nie przepadam, ale jakie opakowanie!:)

    1. Zawartość dopiero będę sprawdzać, ale o tym opakowaniu marzyłam już od dawna 😀

  3. Przyjemność po mojej stronie 😉 Uf! Że się z tym kurierem udało, cóż za szczęście! 😀

    1. A weeeź, to było pięknie rozegrane xD

  4. Oj jaki piękny walentynkowy prezent,pyszności 😊

  5. Ale cudownie zapakowana paczuszka! A i zawartość śliczna! Miłej lektury 🙂

    1. Na razie tylko na nią patrzę, ale już niedługo odważę się na więcej 😉 Dzięki!

  6. Jaka niespodzianka! Życzę przyjemnej lektury:)

    1. A dziękuję 🙂

  7. pośmiałam się szczerze przy kubku kakao 🙂
    piękny prezent!

  8. Ależ to jest cudna sprawa! I pudełko takie piękne (i książka, swoją drogą, ale że to wartość dodana, to skupię się na firmowej :-)), i sam pomysł świetny – ileż można rozsyłać kwiaty. Dobrze wiedzieć, że coś takiego istnieje!

    1. Czyż nie? Pomysł pierwsza klasa, ja zawsze powtarzałam, że zamiast kwiatów wolę książkę 😀 No, i czekoladę…

Dodaj komentarz