Oj, długo nas tu nie było… Przepraszamy za tę ciszę. Zarówno Szyszka jak i ja byłyśmy (i trochę wciąż jesteśmy) zawalone sprawami z życia poza internetem. U mnie już widać spokojniejsze czasy, więc postaram się niebawem przygotować jakieś konkretniejsze wpisy. A tymczasem, na rozruszanie się – wpis z ładnymi zdjęciami. Niemalże lajfstajlowy!
fotografia
Przeczytaj mnie… na Walentynki
To będzie wpis o tym, jak prawie przegapiłam swój najbardziej epicki prezent walentynkowy 😀
Plany na 2015 rok
Szyszka umachała podsumowanie 2014 roku, to ja zajmę się planami na 2015. W większości będą osobiste, ale o ich realizacji na pewno prędzej czy później przeczytacie na Kawie z Cynamonem, więc uznałam, że taki wpis ma prawo bytu 🙂
Petersburg #0 – Wstęp
Drodzy Kawocynamonowicze! Proponuję wam małą przerwę od opowieści o książkach, filmach i serialach. Przerwę podzieloną właściwie na kilka części, ponieważ okazało się, że o Petersburgu, o którym chcę wam opowiedzieć, mogę mówić całkiem długo… Postaram się zrobić to ciekawie i doprawię swoje słowa zdjęciami. Zapraszam zatem na część pierwszą, czy też raczej – na wstępniaka.