Długa Ziemia – Terry Pratchett

Pierwszy raz miałam ją w ręce jako „świeżynkę”, która właśnie wjechała na półki londyńskich księgarni. Oczywiście zaintrygowała nas, kusiła, wdzięczyła się niezmiernie, ale postanowiłyśmy wspierać rodzimy rynek księgarski (które to postanowienie zdechło błyskawicznie przy dalszych półkach z fantastyką i mangami). Kiedy Ziemia zrobiła się długa i w Polsce, po prostu musiałam ją mieć.

Dzienniki gwiazdowe – Stanisław Lem

Jaki jest Lem, każdy widzi i zapewniam, że zachwyca, nawet, gdy nie zachwyca. Recenzent staje przed trudnym zadaniem. Musi zarówno starym wyjadaczom udowodnić, że się nie powtarza, jak i młodym czytelnikom opowiedzieć tak, by sięgnęli.  Trudne nie znaczy niemożliwe, więc zapraszam na spotkanie  z Ijonem Tichym, bohaterem kosmosu, czasu i przestrzeni.