Konferencja – raport nieformalny

Dawno, dawno temu mała Szyszka wymyśliła sobie, że zostanie wykładowcą. Nie została, z przyczyn do dziś mrocznych i wątpliwych (choć, możecie wierzyć, była w to zamieszana pewna Sorbona). Szyszka na dobre kilka lat straciła serce do zawodu, głowę dla innej pracy, wyhodowała sobie też śliczną depresję związaną z mobbingiem w miejscu jej nowej pracy.Potem wróciła […]

Konkurs forumowy – „Skąd ten cytat?”

No i stało się! Pierwszy KawoCynamonowy konkurs forumowy, który będzie wymagał od Was sprawdzenia wiedzy, erudycji, oczytania… aaa, tam, będzie wymagał umiejętności dobrej zabawy! Nagroda wyjątkowo smakowita – premierowy krążek z przepięknym Sekretem Eleonory, który ukaże się na naszym rynku dzięki firmie Gutek Film. A ponieważ Gutek Film to firma zacna, to i nagroda słuszna… […]

Muzyczne inspiracje, część 4

Znów mamy jesień. O dziwo, nawet całkiem złotą i słoneczną. Mieliśmy też niedawno zmianę czasu i wieczory przychodzą teraz jeszcze wcześniej. Czwarta po południu, a tu już ciemno wszędzie… Rok temu proponowałam wam na jesienną pogodę coś pobudzającego, rozpraszającego chmury. Tym razem zaproszę was do ballad. Bo czasem aż chce się owinąć ciepłym kocykiem, umościć […]

Paris, je t’aime!

Pamiętacie moje notki z cyklu Krakuska w Olsztynie? Teraz będzie nieco inaczej – jak się pewnie domyślacie po zdjęciu powyżej. W skrócie: jedno małe marzenie, hodowane jeszcze od czasów gimnazjum, spełniło się. Był samochód, moi ludzie, kilometry dróg i kilka miast po drodze. A przede wszystkim cztery dni w Paryżu. Jakie są moje wrażenia? Krótko […]

Krótko i na temat: muzyczna strona anime

Wszystkich przeciwników wielkookich kreskówek uprasza się o zamknięcie oczu i słuchanie. No, miejcie pod łapką kogoś, kto będzie odpalał kolejne utwory. Całą resztę zapraszam do świata nie tylko piosenek tytułowych czy końcowych, ale także popularnych, fanowskich teledysków, zwanych AMV. O tych drugich będzie mowa w przyszłej edycji, dziś zajmiemy się tytułami i końcówkami. W końcu […]

Sprostowanie

Wymiana maili i komentarzy z przemiłymi paniami z wydawnictwa Prószyński i s-ka uświadomiła mi, że zbyt ostro potraktowałam ich ksiażkę. Moja literacka pasja poniosła mnie bardzo daleko, wobec tego wszystkich urażonych recenzją ksiażki „Matki, żony, czarownice” bardzo przepraszam. PS. Tu było coś o kajaniu się i nie braniu mnie na poważnie. Pal sześć, recenzja siłą […]