RPG w cieniu Dworów cierni, róż, skrzydeł i furii

Seria Dworów Sarah J. Maas kompletnie zmieniła moje życie. Naprawdę. Mam nadzieję, że w Waszym życiu też trafiły się takie tytuły, które wbiły się Wam w duszę, zrobiły bałagan, wywróciły wszystko do góry nogami i wyłoniły z tego chaosu nową, lepszą wersję Was. U mnie tych tytułów jest kilka, ale chyba Dwory były najbardziej spektakularne.

Tylko kochankowie przeżyją / Only lovers left alive (2013)

  Drodzy Czytelnicy, przed wami film o wampirach, które nie błyszczą, nie pukają się na prawo i lewo, podgryzając przy tym partnera, nie chodzą do liceum i nie mają problemów pierwszego świata. Z drugiej strony nie przypominają łysych koszmarów minionego lata, daleko im do Garego Oldmana i na pewno nie zastawiają pułapki na gładkolicego Keanu […]

Atlas chmur – David Mitchell

Nie należę do osób, które sięgają po książkę na fali popularności filmu. Została mi jednak wsadzona w łapę przez przyjaciółkę (która entuzjazmem potrafi zarazić najbardziej opornych malkontentów). W sumie średnio miałam ochotę, ale sam fakt, że nie pisnęła ani słowem o fabule należało docenić, gdyż jest to osoba, która potrafi zaspojlować nawet Krzyżaków (to jest […]

W objęciach lodu – Nalini Singh

Po długich bojach z Baniewiczem (w wersji audio, co prawda, ale intensywnej), po podróży przez ośnieżone zbocza Tybetu, miałam ochotę na coś niezobowiązującego. Sięgnęłam więc po lodowate objęcia, zaintrygowana okładką i opisem. Gdzieś tam mi umknęło, że to trzecia część serii, ale dało radę. A nawet uważam, że wyszło memu czytaniu na plus.

Postrach nocy / Fright Night (2011)

Jako, że Hollywood od jakiegoś czasu stoi prawie wyłącznie kontynuacjami i remake’ami, do Postrachu nocy podchodziłam ostrożnie, żeby nie powiedzieć, z rezerwą. Owszem, miał swoje niewątpliwe atuty (o tym później), ale komediowa wersja horroru z lat osiemdziesiątych… sami przyznacie, że coś może śmierdzieć. Tym milsze było moje rozczarowanie, że nawet całkiem ładnie pachnie.

Doctor Who, sezon 1 (9th Doctor)

Za oglądanie zabierałam się długo. Za recenzję jeszcze dłużej – nie mogłam się po prostu zdecydować, jak Wam o tym opowiedzieć. Przecież nie mogę zacząć „od początku” zjawiska, jakim jest Doctor Who, gdyż jego historia sięga lat 60 zeszłego wieku, czyniąc go najdłuższym i nie tracącym na popularności serialem sci-fi wszech czasów.  Sama byłam nieufna […]