Nie jest specjalną tajemnicą, że pasjami nienawidzę Greya – tak książek, jak i samego Christiana. Ale pora chyba wyłożyć jasno i przejrzyście, dlaczego właściwie nie jestem w #TeamGrey i dlaczego ostatnia rzecz, na jaką mam ochotę, to Keep calm and wish for Christian Grey.
Autor: Miranda
Słowiański Tag Książkowy – Dziady
Halloween kontra Wszystkich Świętych – ta walka toczy się na naszym polskim podwórku już od dobrych kilku lat. Nie będę próbowała jej rozstrzygnąć, po prostu przypomnę Wam o trzecim graczu 😉
Składniki dobrej książki
Na pewno wiele razy czytaliście gdzieś opinię, że dana książka miała “to coś”, lub nie miała „tego czegoś”. Czym więc jest to sławne „coś”? Czasami naprawdę ciężko to wyrazić, bywa, że jest to tylko wrażenie… Ale czasami można też dokładnie wskazać, co sprawiło, że dana książka tak nam się (nie) podobała.
Moje książkowe fetysze
Dzisiejszy wpis będzie stał w pewnej opozycji do stwierdzenia „nie oceniaj książki po okładce”. Będę z ogromną przyjemnością właśnie oceniać książki – ale nie całościowo, a jedynie jako przedmioty.
Jesienna playlista (wersja 2017)
Nie ukrywam, że jestem czytelnikiem sezonowym i swoje lektury dobieram między innymi pod pory roku. Podobnie mam też z muzyką i dzisiaj chciałam się z Wami podzielić kilkoma jesiennymi utworami 🙂
„To nie tak miało być!” – czyli dlaczego czytam po angielsku
Temat notki właściwie wyjaśnia jej treść – zapraszam do dyskusji o tym jak, po co i dlaczego czytać po angielsku (czy też w innych językach, niż nasz własny, jakikolwiek by on nie był).
Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Kto od pewnego czasu prowadzi instagrama, fanpejdża czy bloga (o dowolnej tematyce) i nigdy nie spotkał się z takim komentarzem? Podejrzewam, że takich rodzynków będzie niewiele 😉 Ja się spotkałam nie raz, a kilka dni temu po raz kolejny, więc przelewam moją irytację w ten wpis. Tak, będzie rant.
Czerwone wilczątko – Amélie Fléchais
Czerwonego Kapturka zna już chyba każdy – w wersji dla dzieci, albo w jednej z wielu wersji dla dorosłych. A dziś mam dla Was jeszcze inną wersję, która chyba zostanie moją ulubioną…
Jak przetrwać jesień?
Gdy o szóstej rano słońce już nie zagląda w okna, w sklepach obuwniczych pojawiają się kozaczki, a kot zaczyna szukać kocyków, pod którymi mógłby się schować, to znak, że nadchodzi jesień. A wraz z nią pytanie: jak żyć?! To znaczy poza tym, że trzeba się ciepło ubierać… Bez obaw, moi drodzy, podpowiem Wam, jak przetrwać […]
Gdzie przepadła Miranda, czyli Pracownia Pocztówek
Kochani Kawocynamonowicze! Dostajemy od was wiele wiadomości z pytaniem o to, gdzie też z Szyszką przepadłyśmy, że tak mało piszemy. Przede wszystkim: serdecznie dziękujemy wam wszystkim i każdemu z osobna za to, że o nas ciepło myślicie i za nami tęsknicie 🙂 Spieszę zatem wyjaśnić – na razie we własnym imieniu, Szyszka być może zrobi […]