Śliczna okładka, zachęcająca autorka, w dodatku kryminał – sięgnęłam z przyjemnością. I w sumie się nie zawiodłam, choć przyznam, że trochę czuć, że książka została napisana te prawie 15 lat temu, głównie w osobie mordercy… ale tak poza tym, to można spokojnie pomyśleć, że książka powstała w zeszłym roku. I ta uniwersalność jest chyba najlepszą […]
W biblioteczce
Czyli czytamy książki, także te z obrazkami :)
Spryciarz z Londynu – Terry Pratchett
Czy ja już wspominałam, że długi weekend spędziłam w uroczym towarzystwie pana Pratchetta? Po wczorajszej recenzji Mgnienia ekranu pora na Spryciarza z Londynu. Choć wyszły spod tego samego pióra, różnią się diametralnie – tamto jest zbiorkiem opowiadań, tutaj mamy pełnokrwistą powieść i to wcale nie z gatunku zabawy konwencją fantasy, ani nawet nie za bardzo […]
Mgnienie ekranu – Terry Pratchett
Istnieją książki, które powinien przeczytać każdy, kto chce się parać pisaniem w sposób bardziej ambitny niż tworzenie opowiastek dla grona znajomych – choćby po to, by zrozumieć, na czym polega całe to pisarstwo i nauczyć się, którymi ścieżkami podążać. Albo raz na zawsze zrozumieć, że pewnych rzeczy po prostu nie przeskoczy i może lepiej zająć […]
Dziękujemy za palenie – Adam Leszczyński
Dokładny tytuł książki to Dziękujemy za palenie. Dlaczego Afryka nie może sobie poradzić z przemocą, głodem, wyzyskiem i AIDS. Brzmi trochę strasznie, ale nie martwcie się – nie jest to jeszcze jedna pozycja spod znaku „pomóżmy biednym Murzyniątkom”, choć wydawnictwo Polskiej Akcji Humanitarnej zdawałoby się to sugerować.
Nocny Patrol – Siergiej Łukjanienko
Wampiry nie istnieją. (Istnieją, ale nie są ani bezmózgimi, krwiożerczymi maszynami do zabijania, ani eleganckimi dżentelmenami, ani tym bardziej nie błyszczą się w słońcu.) Wilkołaki nie istnieją. (Istnieją, ale pełny księżyc rządzi nimi tylko do pewnego stopnia, a ludzkie mięso jest potrzebne, ale nie niezbędne.) Magia nie istnieje. (Istnieje, ale tutaj nazywamy ją Siłą). Istnieje […]
Długa Ziemia – Terry Pratchett
Pierwszy raz miałam ją w ręce jako „świeżynkę”, która właśnie wjechała na półki londyńskich księgarni. Oczywiście zaintrygowała nas, kusiła, wdzięczyła się niezmiernie, ale postanowiłyśmy wspierać rodzimy rynek księgarski (które to postanowienie zdechło błyskawicznie przy dalszych półkach z fantastyką i mangami). Kiedy Ziemia zrobiła się długa i w Polsce, po prostu musiałam ją mieć.
Dreszcz – Jakub Ćwiek
Zawsze podejrzewałam, że starzy rockmani są superbohaterami. W końcu ilość używek, które w siebie ładują, zwykłemu człowiekowi powinna dawno zaszkodzić. To, albo są wampirami, jak to słusznie zauważył Żamboch w Percepcji. Przyznam jednak, że wolę wizję Ćwieka – przynajmniej jest zabawniejsza.
Zaproszenie na kimchi – Lena Świadek
Korea to kraj egzotyczny, nawet dla osoby pałającej sympatią do Dalekiego Wschodu Japonia wydaje mi się jakaś taka oswojona, wiecie, samuraje i te sprawy, sushi i Hiroshima. Ale Korea? Pierwsze moje bardzo złe skojarzenie: to tam, gdzie jedzą psy. Owszem, o psach też będzie, ale przede wszystkim zapraszam Was do Korei Południowej na kimchi.
Percepcja – Miroslav Žamboch
Wampiry od pewnego czasu są dość podejrzane – albo błyszczą, albo chodzą do liceum, albo udają, że wcale nie są Johnnym Deppem. Miejcie litość… Na szczęście książka Żambocha sięga po klasykę, a nawet dodaje jej parę interesujących elementów – ot, choćby słowiańskie wierzenie, że wampiry mają ssawkę pod językiem (albo mają język na modłę owadziej […]
Pomnik cesarzowej Achai (tom 2) – Andrzej Ziemiański
Podobno nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, a odgrzewany kotlet nie smakuje najlepiej. Podobno to samo dotyczy książek – odcinanie kuponów od poprzedniego sukcesu nie mozę wróżyć nic dobrego. Ale czy na pewno? Ziemiański miał czas, by okrzepnąć literacko po rozczarowującym dla fanów zakończeniu Achai, a przed nami kolejny tom drugiej trylogii […]