Kiedy zapalamy światło, odkręcamy kran czy zjadamy banana, nie zastanawiamy się, że jeszcze nie tak dawno najtęższe umysły naszego świata głowiły się nad tym, jak to wszystko działa i czy można to ulepszyć. Mówimy o czasach, kiedy największe wynalazki pozostawały nieodkryte, bo wynalazcy nie chciało się jechać gdzieś i komuś je pokazać. Z każdym rozdziałem […]
- Na ekranie
- ...
7 psychopatów (2012)
Nie ufajcie temu plakatowi, bo on nijak się ma do treści filmu. I hasło reklamowe też kłamie – Tarantino z nikim się nie spotykał, najwyżej z Guy’em Ritchie, a Cohenowie śpiewali po pijaku w ogródku. Martin McDonagh nikogo nie kopiuje, on tworzy zupełnie nową jakość. Psychopatyczną, dziwną, momentami przewrotną, ale na pewno nową.
Kto dostanie świąteczny Szajs?
Już wiemy, kto będzie miał wątpliwą przyjemność obcowania z paskudnymi książkami!
Szajs na święta – konkurs
Wszyscy wokoło dzwonią dzwoneczkami, na wyścigi oferują czekoladki, puchate misie, gwiazdki z nieba i całą tonę przeświątecznego nastroju. Trwają wyścigi, kto będzie lepszym Mikołajem, to dostanie lepsze prezenty. To niezwykły czas składania z uśmiechem dobrych życzeń osobom, których nie lubimy i przyjmowania od nich równie szczerych zapewnień o dobrej woli. No cóż, to nie u […]
- Na ekranie
- ...
Wojownik Musa / Musa the Warrior (2001)
Nie jestem jakąś szczególnie zapaloną wielbicielką fabularnych filmów azjatyckich, ale jeśli już, to chyba najbardziej lubię kino koreańskie. Wojownicy, mordercza wędrówka, męstwo i miłość – to zestaw, który może skusić każdego. Mnie w każdym razie skusił i spędziłam naprawdę przyjemne dwie godziny (i dwadzieścia minut). Film można określić jednym słowem – urzekający.
- Na ekranie
- ...
Gliniarz / The Guard (2011)
Podział na dobro i zło nie ma zbyt wielkiego sensu w Irlandii, gdzie rasizm podobno wysysa się z mlekiem matki. Nie jakiś szczególny rasizm – ot, żywiołowa niechęć do wszystkiego, co nie jest irlandzkie. A jest tego całkiem sporo. I to wcale nie sprawia, że są źli i nikczemni. Ot, Irlandczycy. A irlandzcy gliniarze to […]
Czas żyć, czas zabijać – Miroslav Žamboch
Nie powinno się oceniać książki po okładce, ale moim zdaniem to, co znajduje się na kartkach między okładkami, zasługuje na zdecydowanie bardziej epicki obrazek. Nie, żeby ta była zła, ale Bakly… jest… no, zabójczy. Dosłownie i w przenośni. To jedna z tych postaci, które przetaczają się przez umysł czytelnika, zostawiając go w chaosie myśli i […]
Tron Półksiężyca – Saladin Ahmed
Problem ze średnimi książkami jest taki, że są… cóż, po prostu średnie. Nie złe i beznadziejne, żeby można je było skazać na wieczne potępienie i szydercze obrazki w sieci. Nie są też rewelacyjne, by można było z czystym sumieniem ułożyć je na posłaniu z liści laurowych i wzdychać do nich po nocach. Średnie książki są […]
Świat ciszy Nicholasa Quinna – Colin Dexter
Choć teoretycznie święto dzisiejsze to radosna uroczystość ku czci wszystkich świętych, nieodparcie kojarzy się z grobem. A nic tak się ze śmiercią nie kojarzy, jak porządny kryminał. A jak porządny kryminał, to w szyszkowym mniemaniu – kryminał brytyjski i w dodatku sprzed dobrych paru lat. I o takim właśnie będzie dzisiaj mowa.
Jesiennie, książkowo… i fotograficznie
Będzie teraz trochę promocji własnej, ale z możliwą korzyścią i dla Was 😉 Moi drodzy, próbuję wygrać stosik książek w facebookowym konkursie fotograficznym Lubimy Czytać. Jeżeli spodoba Wam się moje zdjęcie (pod nazwiskiem Marta Dyląg), to zagłosujcie na nie (: Swoje głosy można oddawać raz dziennie na dowolną liczbę zdjęć. Oficjalnie oświadczam, że tym, co […]