Podsumowanie roku 2014

IMGP0175

Końcówka roku już tuż tuż, więc nadszedł czas podsumowań! Usłużny WordPress podesłał rozpiskę co, kto i jak, ale ja pokuszę się o trochę inne podsumowanie… oraz zapowiem, co mamy w planach (a zza kartki spogląda bardzo specyficzny Mikołaj!)

To, co widzicie na zdjęciu, to jest Szyszkowy Stosik Zobowiązań – tak, wszystkie te książki powinny zostać przeczytane (w tym pożyczeni Chłopcy, do których zrecenzowania się poczuwam). Wyjątkiem jest Solentium Universi, które już przeczytane, ale czeka na dobry moment recenzji, bo trochę ciężka lektura jak na naszego miłego bloga.

Wprawne oko dostrzeże też Czarownice z Wolfensteinu (bo pomagamy młodym pisarzom!) i powrót recenzowanego wcześniej Imperfect – tym razem w formie konkursu, który ogłosimy niebawem. Ja będę walczyć z Rytuałem Ciemności, a obie z Mirandą zmierzymy się z kolejnymi częściami Sabriel: Lirael i Abhorsen.

A na szczycie stosiku przeurocza kartka świąteczna od Pani Natalii z Publicatu (dziękujemy!!).

Teraz pora na wspominki – jak przeżyłyśmy ten rok?

Oj, działo się, działo. Przede wszystkim zaatakowałyśmy Europę! Napadłyśmy Londyn, żeby obejrzeć Ryszarda II na deskach Barbican Theatre (to Szyszka, Miranda napadała Muzeum Transportu, a zaprzyjaźniona Foka Wędrowna –  Muzeum Londynu). Miranda udała się na Wschód: do Petersburga i Moskwy. Razem Zwiedzałyśmy Dublin z Labiryntem Śniących Książek i Jedwabnikiem (tu serdeczne pozdrowienia dla gospodarzy!). Zahaczyłyśmy też o Targi: w Krakowie i Katowicach. Nie mówiąc o licznych wojażach przez Polskę (w ramach wizyty okołotowarzyskich i półprofesjonalnego zdzierania gardła przy karaoke).

Tymczasem na naszym blogu szaleli czytelnicy! W tym roku po raz pierwszy został zdetronizowany wpis o smaczkach w Sherloku BBC (choć nadal przekracza tysiąc odwiedzin). Zastąpiony został przez fenomenalny wpis Mirandy o tych jabłkach, co to na złość Putinowi. Ludzie, ogarnijcie się! prawie przekroczyło 2000 unikalnych odwiedzin! Zaskakująca jest również popularność wpisu o krakowskim HEXie (musicie tam wpaść pograć w planszówki!). Łącznie 22 wpisy przekroczyły barierę 200 unikalnych odsłon – jest to o tyle fajne, że niektóre teksty są dość stare, a ludzie nadal je wyszukują i sobie polecają.

Najchętniej klikaliście na nasze obrazki i uciekaliście dalej na Paskudy Komentują i do Książkożercy. Chętnie oglądaliście udostępnione przez nas filmiku na Youtube i blog Johna Watsona (koniecznie zaglądnijcie, bo jest wciąż aktualizowany!).

Z kolei najwięcej gości nagoniły nam Zakładka, Królowa Matka i Prowincjonalna Nauczycielka. Zaraz po Facebooku i WordPress Readerze, ale w swoim szysznym serduszku już przemyśliwam, jak tu uhonorować taką reklamę 🙂

Najpopularniejsze frazy z wyszukiwarki są kompletnie nieciekawe: szerlok ciekawostki, ciekawostki sherlock, sherlock płaszcz (no dobra, ta fraza jest ciekawa). Trafiacie też do nas po prostu wpisując „kawa z cynamonem”. Mam nadzieję, że większość z Was faktycznie szuka recenzji książek, a nie przepisów kulinarnych.

Zadziwiająca jest nagminność wyszukiwania frazy „dlaczego w odcinku 4 sherlock chodzi w prześcieradle”.

Czytelnicy wchodzą też do nas szukając opinii o tytułach, które aktualnie są ekranizowane (Podróż na 100 stóp).

A frazy kompletnie spod pachy? Oto parę przykładów:
– dzienniki gwiazdorskie (że niby jak na Pudelku?)
– dziunie
– bajka kawa myszka
– komidia.maroko
– stanisław lem dzienniki gwiazdowe podróż czternasta czym sa sepulki (ha, wiem, ale nie powiem!)
– lozkowe tortury (eeee??)
– molly hooper w ciąży (jeszcze większe eeeeee?)
– gdzie mieszka timothy dalton (jeśli ktoś wie, to niech mi powie, bo lubię pana)
– tatuaż kozy na szyi (2 razy!!)
– żałowaliście ze zrobiliscie sobie trwala ondulacje?

Zdecydowanie żałuję, że zrobiłyśmy jakąś trwałą ondulację na blogu..

Jedno jest pewne – to Wy, Drodzy Czytelnicy, współtworzycie nasz blog – odwiedzając go, komentując i udzielając się na fanpage na Facebooku. Dlatego życzymy Wam, żeby kolejny rok był bardziej udany niż 2014, żeby czas się rozciągał magicznie i dawał wykorzystywać na czytanie, oglądanie filmów i pochłanianie seriali.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2015!!

życzą

Szyszka i Miranda, czyli Kawa z Cynamonem

kawazcynamonem życzenia

17 Replies to “Podsumowanie roku 2014”

  1. Gratuluję udanego roku i życzę powodzenia w realizacji zamierzeń. Stosik akurat nie w moim klimacie, choć 'Czarownice z Wolfensteinu’ brzmią ciekawie.

    A frazy wpisywane w wyszukiwarkę nieodmiennie mnie zdumiewają 🙂 No i dobrze, że ten odcinek Sherlocka jeszcze przede mną 😉

    1. Dziękujemy 🙂 Niech i Tobie się darzy!

      I miłego oglądania TEGO odcinka Sherlocka 😀

  2. Ha – wiedzieć, ale spróbuj kupić taką sepulkę!

    1. innostrańcom się nie sprzedaje. podobnie osobom samotnym. i w parach ;D

  3. Wszystkiego dobrego dla Was! Niech się Wam blog cudnie rozwija, a życie osobiste będzie słodkie jako te lilije 😀

    PS. „tatuaż kozy na szyi” <3

    1. Dziękujemy i wzajemnie 🙂

      naprawdę nie mam pojęcia, skąd ta koza na szyi… ktoś coś wie?

  4. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!:)

  5. Niech Wam w kolejnym roku blog pociechę przynosi!

    1. Taki jest plan! 😀

  6. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 🙂 Ja też zajrzałam do swoich statystyk i znalazłam tam takie smaczki, że chyba napiszę o tym odrębny post 😀 Mam nadzieję, że się nie obrazicie za podkradnięcie pomysłu 😛

    1. Pisz, pisz! Niech w sieci będzie zabawnie 🙂 i daj znać, jak już umachasz notkę, koniecznie, bo mnie ciekawość zżera.

        1. o rany, ale się obśmiałam 😀

  7. Mała Wiedźma says: Odpowiedz

    Ojojoj, „Lirael” i „Abhorsen”.
    A w tamtym roku wyszła nowa część 😀

  8. Z tymi młodymi autorami to tak popłynęłyście, tak popłynęłyyyyyyyścieeee……. 🙂

    1. jak debiut, to pisarz młody i basta 😀

Dodaj komentarz